wtorek, 8 października 2013

Taka sytuacja- Żarłostacja!!

Ostatnie tygodnie, a zwłaszcza dni to był czas kompletnie wypchany po brzegi. Nasza Opolska Blogosfera Kulinarna, 24h na dobe w kontakcie, w pełnej mobilizacji i na ogromnej energii niesiona, stworzyła 2 edycję Opolskiego Pikniku Kulinarnego - czyli Żarłostacji, wszystko to oczywiście ramię w ramię z Kofeiną 2.0 i jej właścicielami Kasią i Arturem.
Ekipę szalonych, pełnych pasji i dobrego smaku blogerów tworzą:
Aurora
Adam
Krysia
Kasia
Karolina
Gosia
Małgosia
Marta, Ola i Aga
Agnieszka
Aga
Ajwen
Tomek
Monika
Hania
Szpilki

a wspierają nas dodatkowo swoim czasem i umiejętnościami
Arek Kornacki- nasz fotograf
Agnieszka- bez Niej nie było by naszej boskiej oprawy artystycznej
Marcel i Artur- wsparcie logistyczno-humorystyczne :)

Wszyscy Ci ludzie angażowali się pełnym sercem, aby stworzyć imprezę, na której każdy będzie mógł w miłej atmosferze spróbować pysznego jedzenia, pobiesiadować z rodziną i przyjaciółmi, podzielić się z blogerami swoimi wrażeniami na temat przygotowanych smakołyków :)

Ja od dłuższego czasu marzyłam o takim pikniku u nas w Opolu, ale nie pomyślałam nawet, że będę go współtworzyć :D

2 edycja przeszła moje oczekiwania, przyszło bardzo dużo ludzi, zjedli wszystko praktycznie co było a do tego cudownie było patrzeć jak ludziom smakuje nasze jedzenie. Razem z Amelką miałyśmy główny widok akurat na stoły biesiadne, co odrazu jak przyszłam na miejsce mnie ucieszyło, bo nie ma nic lepszego jak patrzeć na zadowolone twarze biesiadników, a jeszcze cudowniej gdy wracają po kolejną porcję :D

Tym razem cała impreza cieszyła się zainteresowaniem jeszcze w fazie przygotowań, dzięki czemu udało nam się zdobyć wielu sponsorów - bez nich nie udało by się na rozwijać całej akcji

a gościem specjalnym na tej edycji była Kinga Paruzel, finalistka 1 polskiej edycji Masterchiefa

Kinga prowadziła warsztaty zdobienia muffinek dla najmłodszych, ale zapowiedziała chęć wzięcia udziału w kolejnych edycjach jako gotujący bloger :D


Na koniec imprezy zagrał mój ulubiony songwriter Graftmann

a wrażenia ogólne? wszystko się działo tak szybko, że kompletnie nie osadziłam siebie w czasoprzestrzeni. Niby czas leciał szybko, ale jednocześnie tyle się działo w jednej godzinie, ze dziwiłam się ciągle że dop minęła jedna, dwie...
Nie zdążyłam znów ogarnąć co kto dokładnie przygotował, ale nawet nie byłam specjalnie głodna- dopiero jak był wieczór to zaczęło mnie ssać w żołądku, a tu w domu pustki ;)
Tak czy inaczej już myślę co by pasowało na edycję ZIMOWĄ :D :D :D

a teraz trochę zdjęć

moje stoisko:
 szarlotka w marcepanowym cieście

 tarta cebulowa z bakłażanem, suszonymi pomidorami i oregano
 ciasteczka migdałowe z dżemem porzeczkowym


kuchnia od kuchni ;)
 moje znajome :)

 muffiny od Szpilek
 degustacja u dziewczyn z 10kilowięcej
 Ajwen w akcji
 nasi goście :)
 Amelka ze swoim meksykańskim champurraro

 zainteresowanie wielkie już na starie
 pszczoły i osy też były
 mój gulasz z dyni hokkaido :)


moja familia (w tle wierna fanka-Justyna) :)
 ja na stanowisku

 Adaś - łyżka widelec nożyczki
 Justyna degustuje gulasz dyniowy :)

 moja córa z ciasteczkiem migdałowym

i jeszcze kilka zdjęć z relacji Amelki

to ja:)

pyszne i śliczne pszczółkowe ciasto od Akademii Szkraba

Kinga Paruzel z naszym konferansjerem - Tomkiem

a cała reszta do zobaczenia TUTAJ


na koniec chciałam podziękować WSZYSTKIM bez których imprezy by nie było a najbardziej blogerom z naszej Opolskiej Blogosfery Kulinarnej -> LOVE!!!


3 komentarze: